22 listopad 2017
| 5 Dzień Księżycowy księżyc w znaku Koziorożca |
wschód księżyca 10:17 zachód księżyca 18:49 |
Mistyczna istota z twarzą kozy i ciałem Chronosa – gigantyczne zwierzę, które cały czas rozkręca się. Dzisiaj wizerunek tej istoty będzie symbolem bardzo silnych decyzji, ale wyrażanych subtelnie. Prawdziwa praca i decyzje wymagają umiejętności i stabilności, a nie nacisków. Naciski doprowadzą do utraty siły, ślizgania się po powierzchni i nie przyniosą żadnego sukcesu. Drogą na szczyt jest determinacja i systematyczność w pracy.
Przez tybetańskich nauczycieli Koziorożec nazywany jest Górą, Mądrością.
Medytacja w tym dniu pozwoli połączyć współdziałanie trzech czynników – umiejętności, zdecydowania i fizycznej pracy. Niech ten sukces przyniesie uświadomienie poprzez syntezę tych trzech czynników.
Dzisiaj energia sprzyja wszystkiemu, co związane jest z nieruchomością. Możemy wyjechać w góry, medytować z wizerunkiem gór.
Bądźmy dzisiaj maksymalnie świadomi i postarajmy się uciec przed negatywnym wpływem.
Szczególnie zwróćmy uwagę na jedzenie.
Róbmy plany, nowe projekty, rozważmy wszystko i wybierajmy to, nad czym musimy pracować. To co zostało niezrealizowane, w obecnym czasie da się zrealizować i będzie dobrze rokowało na przyszłość.
Na fizycznym poziomie gromadzimy swe siły, w każdej strefie swego życia. Ten dzień jest niezwykle sukcesywny, a szczególnie dla tych, którzy zajmują się w swej pracy informacją lub mają pracę intelektualną. Mamy zielone światło dla prac, które były odłożone „na później”.
Dodatkowo bardzo dobry dzień na wszelkie obliczenia, na pracę z komputerem i reklamę.
Dzisiaj uwalniają się z nas bardzo głębokie przeżycia i lęki, a przez to aktywne życie staje się jeszcze bardziej aktywne – pojawi się chęć do ryzyka, do intryg, do przeżywania przygód. Wszystko to będzie miało nowe znaczenie.
W tym okresie energia wymaga sprawiedliwości i równouprawnienia dla wszystkich, jednak rzeczywistość nie pozwala na realizację choć małej części tych dążeń.
„Uważaj na czynienie dobra, bo możesz trafić do piekła” – niechaj to motto będzie z nami przez okres 4 tygodni, ponieważ na poziomie fizjologicznym wytrzymanie w dzisiejszej energii nie będzie takie łatwe. Chrońmy swe zdrowie.
|
