1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 15, 18, 20,21, 22, 23, 24, 25

Słońce daje nam światło, ukazuje naszym dzieciom piękne kolory. W nocy wszystko staje się niewidoczne, światło pozwala zobaczyć świat w całej okazałości. Słońce to gorąca kula, w głębi której zachodzi wiele reakcji jądrowych, a część jego energii w postaci światła. Naukowcy długo zastanawiali się i analizowali, czym jest światło. Argumentowano, że to strumień cząstek lub fala. Światło to promieniowanie elektromagnetyczne, które można traktować jako falę. Fala jest tworzona przez fluktuacje pól elektrycznych i magnetycznych. Im wyższa częstotliwość drgań, tym więcej energii przenosi promieniowanie, to pokazuje, że światło to strumień cząstek, to fotony, które pędzą w naszym kierunku.
Ludzkie oko jest w stanie dostrzec promieniowanie elektromagnetyczne tylko w bardzo wąskim zakresie. Widoczne dla naszych oczu światło emitowane jest przez fotosferę – cienką powłokę Słońca. Jeśli rozszerzysz białe światło, otrzymasz dokładnie to, co wszyscy kochają – tęczę.
Od czego zależy kolor rzeczy wokół nas? Aby nasze oko mogło zobaczyć jakikolwiek przedmiot, konieczne jest, aby światło uderzyło w obiekt, a następnie w siatkówkę oka. Widzimy obiekty, ponieważ odbijają światło, a odbite światło, przechodząc przez źrenicę i soczewkę, uderza w siatkówkę. Są rzeczy, które pochłaniają całe światło i mogą wydawać się nam czarne. Na przykład sadza pochłania całe światło i widzimy ją, jako czarną. Śnieg odbija całe światło i dlatego wydaje się nam biały. Jeśli światło padnie na zielony przedmiot, odbiją się tylko zielone promienie, reszta zostanie pochłonięta.
Różne obiekty pochłaniają światło na różne sposoby. A ich odbicie zależy od struktury tych cząsteczek, które tworzą substancję. Interakcja materii ze światłem zachodzi w następujący sposób: cząsteczka wychwytuje jeden foton, jedną porcję światła, a energia fotonu jest związana z częstotliwością promieniowania. Po zaabsorbowaniu fotonu cząsteczka przeskakuje na wyższy poziom – nie pochłania wszystkich niezależnie od fal elektromagnetycznych, ale tylko te, które odpowiadają jej wielkości.
Wszystko jest połączone ze sobą świecie, więc dlatego też nasze cząsteczki przechodzą w stan wzbudzenia, gdy pojawiają się burze magnetyczne. Uwydatniają się od razu wszystkie nasze słabe punkty.
Październik już kończy się, a listopad otwiera się silną burzą magnetyczną. Listopad będzie zbyt trudnym miesiącem i ciężko będzie wytrzymać napięcie, które przyniesie. Rozbłyski magnetyczne będą pojawiały się bardzo długo. W większości przypadków nie wiążemy rozbłysków na Słońcu ze złym stanem zdrowia, ze złym stanem psychicznym.

BURZE MAGNETYCZNE W PAŹDZIERNIKU 

1–10 listopada
Burza magnetyczna będzie trwała przez cały tydzień. Każdy, kto ma problemy z sercem lub układem oddechowym, odczuje ją. Dlatego podchodźmy do swojego ciała z najwyższą ostrożnością.

15 listopada
Burza o słabej intensywności. Panuj nad emocjami. Mogą pojawić się problemy u tych, którzy mają jakieś dolegliwości naczyniowe.

18 listopada
Kumulacja poprzednich burz i burza obecna może osłabić organizm. W tym okresie nasza emocjonalność nie będzie stabilna.

20-25 listopada
Burza magnetyczna o niskiej intensywności. Burza może objawiać się zaostrzeniem problemów emocjonalnych, bólami głowy, zawałami serca. Nie przepracowuj się!

Burze magnetyczne są zjawiskiem naturalnym, więc NATURA potrafi uzdrowić się i chronić przed nimi, trzeba jedynie poznać jej metody.

Oferty Analiz

Emma Lange – portfolio
Emma Lange – blog
adres e-mail: kontakt@emma-lange.pl

Poprzedni artykułKalendarz Księżycowy – 27 października 2020
Następny artykułHoroskop na Listopad 2020
Autorka wielu książek, numerolog, psycholog, terapeutka. Naukowiec, który łączy naukę z ezoteryką. Świetny homeopata, astrolog i runistka.